JANUSZ MAJKA
Janusz Majka o swoich pierwszych radiowych krokach.
”Kochasz życie? Nie trwoń zatem swego czasu, ponieważ ono jest z niego utkane” powiedział Beniamin Franklin. I te słowa znakomicie pasują do obrazu Janusza Majki zachowanego w pamięci tych, którzy go znali.
Urodził się w Rzeszowie i z tym miastem związany był od zawsze. Od zawsze też jego życie pełne było aktywności, niezależnie o tego, czy dotyczyło to szkolnych czasów podstawówki, I Liceum w Rzeszowie, czy Politechniki Rzeszowskiej. Pracował najpierw dla Studenckiego Radia Centrum tej uczelni, a od 1981 roku dla rozgłośni Polskiego Radia w Rzeszowie, z którą swoje zawodowe życie związał na 40 lat. To tu był dziennikarzem, reporterem, prowadzącym poranne i popołudniowe magazyny oraz Sekretarzem Programowym i kierownikiem Redakcji Magazynów Informacyjnych.
Dziennikarzem był zatem od zawsze. Miał w sobie przynależną temu zawodowi ciekawość świata, zmysł obserwacji i przekazu tego co widział innym, miał niesamowitego zawodowego nosa, czuł, co jest ważne, o czym trzeba powiedzieć, a co jest tylko nieistotnym dodatkiem. Potrafił stawiać sobie wyzwania, realizować je, i co może najważniejsze nie ulegał falom, miał własne zdanie, jeśli trzeba było potrafił iść pod prąd i mówić o tym otwarcie. Taka wizję dziennikarstwa i takiego siebie przekazywał młodym adeptom dziennikarskiego rzemiosła, a wychował na profesjonalnych dziennikarzy kilka ich pokoleń.
Nie zasklepiał się Janusz w jednej dziedzinie zainteresowań, jak to czasem z przedstawicielami braci dziennikarskiej bywa. Wręcz przeciwnie, szukał obrazu świata ułożonego z wielu różnych fragmentów od podróży, poprzez motoryzację, sport szczególnie żużel aż medycynę i sprawy społeczne. Z równą swadą przekazywał relację z bieszczadzkiej Cisnej, jak i z Borneo czy znad wodospadów Iguazu na granicy argentyńsko-brazylijskiej, gdzie w latach ’90 dotarł jako jeden z nielicznych dziennikarzy obserwujących znany na całym świecie survivalowy rajd samochodowy. Szczególnym przedmiotem jego radiowej pasji były dzieje papiestwa i osoba Jana Pawła II. Ta fascynacja była źródłem kilkunastu wyjazdów do Rzymu i Watykanu, zapoczątkowanych podróżą na pogrzeb polskiego Papieża, a zakończonych obecnością na Mszy Kanonizacyjnej Jana Pawła II i późniejszym podążaniem jego śladem.
Miał Janusz swoje miejsca magiczne, dokąd wracał i zawodowo, i prywatnie. Takim miejscem był polski Bałtyk, takim stały się też Bieszczady z Soliną i nie istniejącą już Chatką Puchatka, czyli starym schroniskiem na Połoninie Wetlińskiej. Ale było owo Januszowe rozumienie świata i dziennikarstwa chyba przede wszystkim spotkaniem ze sluchaczami, z ludźmi, z ich osobowościami, z życiem i ciekawością tego, co wokół. Bo był Janusz ciepłym, uśmiechniętym i otwartym na innych człowiekiem, choć kiedy była potrzeba potrafił również wymagać od innych spełniania zadań. Zawsze jednak od siebie wymagał najwięcej, a innym dawał ogromnie dużo zarówno własnej wiedzy, jak i zwykłej ludzkiej życzliwości.
Odszedł od nas Janusz dużo za wcześnie, w wieku 64 lat 21 lutego 2021 roku. Zostawił puste biurko, na nim kubek, który codziennie rano napełniał kawą rozpoczynającą dzień, zostawił też głos, zarejestrowany na radiowej taśmie, dobre myśli, wspomnienia i pamięć. Po to, żeby ta pamięć trwała, by jak mawiał Antoine de Saint-Exupery, ”To co nadaje sens życiu, nadawało także sens śmierci” jesteśmy tu i teraz, z wizją i pomysłem na przekazywanie tej wiedzy, warsztatu, szacunku i ciekawości do kolejnych pokolen twórców w mediach cyfrowych, którzy już za pomocą nowoczesnych technologii realizują swoją dziennikarską drogę. Bo Janusz czuł, że w nowoczesnym i nielimitowanym świecie podcastów jest czas i przestrzeń medialna, na te najciekawsze dla niego spotkania: z tematem, ze słuchaczem, po prostu z ciekawym świata – drugim człowiekiem.
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej o pracy Janusza Majki, zachęcamy do posłuchania audycji przygotowanej przez jego Koleżanki i Kolegów redakcyjnych z Radia Rzeszów. Materiał został opublikowany 1 listopada 2021 roku. https://radio.rzeszow.pl/audycje/janusz-majka-pamietamy
Z kolei 30 listopada 2024 roku w dniu Finału 4 edycji Podcast Roku studio emisyjne numer 2 Polskiego Radia Rzeszów nosi teraz imię redaktora Janusza Majki, który przez cztery dekady był związany z rozgłośnią, a zmarł w 2021 roku. Roman Adamski, dyrektor programowy, podkreśla, że to miejsce dla Janusza było szczególne.
– Połowę swojego życia spędził właśnie tutaj, tworząc setki godzin programów na żywo – wspomina Adamski.
Jak powiedział Tomasz Majka, syn patrona, kiedy zmarł tata wspólnie zastanawialiśmy się, jak go upamiętnić.
– Pierwszy pomysł to raczkujący wówczas konkurs na podcast, drugi, to pomysł właśnie na studio imienia taty – mówił.
Jak zauważył prezes Polskiego Radia Rzeszów, Jakub Osika, Janusz Majka wciąż pozostaje wzorem dla zespołu.
– Bardzo często przywołujemy jego idee i to, co udało mu się stworzyć – podkreślił prezes.
Zapraszamy o wysłuchania audycji Polskiego Radia Rzeszów, w której nie ma muzyki. To ryzykowne, ale świadome działanie. Bohaterem jest słowo. Pragniemy wspólnie z państwem przeprowadzić eksperyment, do którego skłoniła nas najnowsza edycja Konkursu Podcast Roku im. Redaktora Janusza Majki.
Wydarzenie odbyło się tydzień temu w Rzeszowie. Najlepsi podcasterzy z całej Polski dyskutowali o wartości i jakości podcastu. Powiedzieli m.in., że my lubimy słuchać i słuchać możemy naprawdę długo. Ale słuchany dźwięk musi być ciekawy. Dlatego proponujemy powrót do korzeni Konkursu Podcast Roku. Wszystko zaczęło się od człowieka, który ponad 40 lat był redaktorem Polskiego Radia Rzeszów. Zapraszam na podróż pełną wspomnień o Januszu Majce i jego wkładzie w dziennikarstwo.
30 listopada 2024 roku zapamiętamy nie tylko jako finał 4. edycji konkursu na podcast roku, ale także jako dzień, w którym studio emisyjne Polskiego Radia Rzeszów zyskało imię – właśnie redaktora Janusza Majki. Posłuchajmy audycji o tym wydarzeniu, o samym Januszu i o podcastowym święcie w Rzeszowie. Zaprasza Szymon Taranda.
Zachęcamy również do obejrzenia reportażu TVP Rzeszów opublikowanego 14 marca pt. ” Januszu, do usłyszenia. Wspomnienie o Januszu Majce”.